Geoblog.pl    Gotkiewicz    Podróże    Podróż do Raju    Plaża Agamemnona
Zwiń mapę
2021
26
cze

Plaża Agamemnona

 
Turcja
Turcja, Tevfikiye, Troya Antik Kenti
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3395 km
 
Nocuje dziś na plaży do której trzy tysiące dwieście lat temu przybił Agamenon z kumplami. U ujścia rzeki Skamander. Pretekstem, żeby Agamemnon mógł wyrwać się z domu na dziewięć lat była prośbą brata o pomoc w odzyskaniu żony,  bo był u niego jeden król w gościach i zabrał ze sobą jego żonę. Gdyby jeszcze córkę,  to by się dogadali. Do tej pory zdarza się,  że chłopak porywa dziewczynę a potem to rodzina się zgadza,  żeby odkupił winę małżeństwem. Gdy byłem dzieckiem na podwórku był chłopak,  już bardzo stary.  Miał chyba że dwadzueścia lat.  I poprosił mnie,  żebym mu pomógł zbierać butelki bo potrzebuje pieniędzy. Twierdził,  że na wyprawę. Oczywiście pomogłem.  Potem się okazało, że kupił ponton, namiot, zdobył gdzieś chloroform i próbował porwać dziewczynę,  która nie bardzo była zainteresowana. Chloroform tylko na filmach usypia w okamgnieniu, więc sprawa się rypła i miasteczko miało o czym mówić przez trzy niedziele.  Wniosek z tego taki,  że jak porywacie dziewczynę to tylko wtedy gdy sama zemdleje na wasz widok,  bez chloroformu. Tu, czyli w Troi mogło być podobnie ale w rezultacie bracia popłynęli po sprawiedliwość. Przybyli do brzegu tu gdzie dziś śpię. Wystarczy się przejść plażą a z urwistego brzegu morskie fale wypłukują ceramikę z ostatnich kilku tysięcy lat. Jest jej tu tyle co pryszczy na twarzy nastolatka. No i w trakcie tego wojowania Agamemnon przez dziewięć lat miał jakieś branki. Gdy musiał oddać brankę która komuś zabrał,  to w ramach rekompensaty zabrał brankę Achillesowi, swojemu sojusznikowi. W tej sytuacji Achilles stwierdził,  że w takich warunkach to on pracował nie będzie i Agamemnon brankę musiał oddać. W rezultacie po skończonej wojnie do żony wrócił z inną branką, Kasandrą której zdążył w trakcie powrotu machnąć dwójkę dzieci. Jakieś krótkie te ciąże wtedy były. Nic dziwnego, że żona Agamemnona przywitała męża z pewną rezerwą i go zabiła. Zresztą Kasandrę i jej dzieci też.  A Kasandra, nawiasem mówiąc niezła wiedźma, mówiła przed wejściem do miasta że pachnie jej tu krwią.  Żonie Agamemnona nie ma się co dziwić,  bo facet znika z domu na dziewięć lat,  telefonów nie odbiera a potem zjawia się z młodszą i do tego z dziećmi.  Może drugą babę w domu by jeszcze zniosła, ale cudzych bachorów to w życiu.  Tym bardziej,  że życie sobie też już ułożyła i miał jej kto pomóc w powitaniu męża. Na  dodatek Agamemnon widząc piętrzące się problemy z wyruszeniem na wyprawę chciał poświęcić swoją córkę w ofierze bogom. Dla ówczesnych Greków była to  tylko dziewczynka ale matka mogła nabrać delikatnego dystansu do męża jeszcze przed jego wyjazdem z domu.  Kobiety wszystko pamiętają. Jakoś udało się poświęcić kozę zamiast dziewczynki. Jak widać sukces łatwo zmienia się w klęskę. Tym bardziej,  że w tym czasie zaczynają się wieki ciemne naznaczone rozbojami i grabieżami. Mykeny, miasto Agamemnona zostaje też zniszczone.
Odkrywca Troi prowadził wykopki także w Mykenach. Twierdził, że odnalazł bogaty grób Agamemnona, ale sądząc po tym jak Agamemnon został potraktowany przez swoją żonę, która w dodatku datę zamordowania męża ogłosiła świętem narodowym,  to grób bohatera musiał być wyjątkowo skromny i nie przypominał królewskiego.  No i przy okazji wiadomo też czym się  inspirują scenarzyści wszystkich seriali telewizyjnych.
Kończy się epoka szlachetnego brązu a zaczyna epoka plebejskiego żelaza.
Jeszcze warto wspomnieć o koniu. Troja została zniszczona 3200 lat temu,  a koń w tej części świata zaczął być hodowany 3500 lat temu.  Czyli wynalazek miał raptem 300 lat gdy został wykonany jako atrapa służąca zdobyciu miasta. Trzeba zrozumieć,  że wtedy i jeszcze długo potem koń był dla ówczesnych ludzi jak Ferrari dla posiadacza Passata.  Też ma dwie literki w środku.  I Troja była miastem wysyłającym te konie do Grecji. I to mogła być prawdziwa przyczyna wojny trojańskiej,  bo miasto było bogate i jego złupienie dawało szansę na niezłe łupy.
Te opowieści były przekazywane ustnie bo Grecy z pogardą odnosili się do pisma. Choć przy takim podejściu do kobiet to podziw mężczyzn jest zrozumiały. Formę literacką nadał tym opowieściom Homer jakieś czterysta lat po wydarzeniu a ich spisanie miało miejsce dopiero sto lat po jego śmierci.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
keyla
keyla - 2021-06-27 20:32
Piękny opis historii Troi :D
Pisz jak najwięcej!
 
zula
zula - 2021-07-13 21:33
Tekst..ale i zdjęcia piękne!
 
 
Gotkiewicz
Zbigniew Gotkiewicz
zwiedził 9% świata (18 państw)
Zasoby: 99 wpisów99 128 komentarzy128 972 zdjęcia972 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.09.2024 - 02.10.2024
 
 
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
28.03.2023 - 28.03.2023